We wszystkich prognozach słyszałam, że od czwartku ma przyjść załamanie pogody.
Nie wiem dlaczego, ale utkwiło mi to w pamięci i straszyło. Wizualizowałam sobie ciemne ciężkie chmury zawieszone nad miastem, zimno i wiatr. Może nawet siąpiące coś na dokładkę...
A tu od rana za oknem piękne słońce, termometr pokazuje 23st., więc zjadamy ze Słodziakiem lekkie śniadanko i zamiast długiego posta będzie długi spacer:)
1 komentarz:
co ja bym dała za długi spacer o tej godzinie choc wiesz dokąd ja spaceruje w tym czasie:) pozdrawiam
Prześlij komentarz