piątek, 24 września 2010

Lubię...

Aga wywołała więc nie ma co udawać, lenić się i ociągać.
Może ten wpis pomoże się wtrybić, odzyskać ciąg, który wcześniej pozwalał pisać, wymyślać i inspirować się (i może kogoś jeszcze).
Z zazdrością patrzę na ulubione blogi, w których konsekwencja, działanie i rozwój.
U mnie przestój...
Trzeba z tym zawalczyć!



Oto moja subiektywna lista rzeczy, które lubię. 
 Jest spontaniczna, na szybko i punktów mogłaby mieć więcej, oj więcej...
Kolejność przypadkowa, choć kto tam z tą podświadomością wie:) 


1. Lubię ...
Kawę rano a czerwone wino wieczorem.

2. Lubię...
weekendowe przedpołudnia na kanapie z "Wysokimi Obcasami".

3. Lubię...
przeglądać książki kulinarne, szczególnie gdy jestem głodna.

4. Lubię...
słuchać radia Chill ZET w samochodzie. Żaden korek mi wtedy nie straszny.

5. Lubię...
podglądać Słodziaka, gdy się bawi, gada, udaje dorosłą, papuguje i gdy zupełnie nie wie, że jest obserwowany.

6. Lubię...
budzić się na godzinę przed budzikiem i z westchnieniem ulgi ponownie wtulać w kołdrę.

7. Lubię...
niespieszne, wesołe poranki we troje, wygłupy na łóżku i beztroskie chichoty.

8. Lubię...
zapowiedzianych gości, moment oczekiwania na nich, stół gotowy i pięknie nakryty.

9. Lubię...
rozpakowywanie kartonów nowych książek w księgarni, przeglądanie i układanie ich na półkach.

10. Lubię...
łańcuszki, sondy, ankiety i psychozabawy:)




Wywołuję wszystkich chętnych!
Natalię Zapatrzoną, Siorrę,  Isabel  i  J. szczególnie serdecznie zapraszam:)

1 komentarz:

W. pisze...

Kawa i niespieszne poranki - doskonałe połączenie.