piątek, 17 grudnia 2010

ciastka dla Łucji

Nigdy nie obchodziłam dnia Św. Łucji, nigdy nie piekłam Lussebullar, nigdy nie szłam w pochodzie śpiewając "Sancta Lucia"...
Kiedyś musiał być ten pierwszy raz i od razu w doborowym towarzystwie Kasi Skalskiej z Zakamarków.
To od niej dostałam poniższy przepis, to ona opowiedziała nam o tradycjach świątecznych w Szwecji, pokazała zdjęcia, nauczyła nas szwedzkich piosenek, które dzieci śpiewają tańcząc wokół choinki.
Dla takich chwil warto wciąż ostro harować, ciągnąć i pchać...
A dodatkowo odkryłam, że 13. grudnia to również Dzień Księgarza:)



lussebullar
/drożdżowe ciastka z szafranem/

3 żółtka (białek nie wyrzucać!)
4 łyżki cukru + 2 łyżki waniliowego
250g mąki
20g drożdży świeżych
1/4 łyżeczki soli
1/2 szklanki mleka
50g masła
szczypta szafranu


Drożdże rozcieramy z 1 łyżeczką cukru i 2 łyżkami mleka i odstawiamy na 15min. Masło stapiamy z mlekiem, dodajemy szczyptę szafranu, mieszamy, ostudzamy. Żółtka ucieramy z resztą cukru na kogel-mogel. Dodajemy wyrośnięte drożdże i sól, a następnie mąkę i mleko z masłem i szafranem. Dokładnie wyrabiamy ciasto. Dzięki szafranowi jest cudownie żółciutkie. Pozostawiamy ok. 1h do wyrośnięcia (niech podwoi swoją objętość). Potem dzielimy na części i formujemy ruloniki, a z nich tworzymy tradycyjne kształty. Każdy kształt ma odpowiednią nazwę i znaczenie. W "oku" ciastek umieszczamy rodzynki, układamy je na blasze (wyłożonej pergaminem) i czekamy jeszcze 15-20 min aż wyrosną. Na koniec smarujemy białkiem i ... do piekarnika na ok. 10min w 200st.




Z podanej ilości ciasta wyszły 2 blachy złocistych lussebullar, które wspaniale smakują z herbata z gloggiem, rodzynkami i pomarańczą.
Smacznego i GOD JUL!

6 komentarzy:

Karmel-itka pisze...

ale piękne ciastka! ślicznie się prezentują...

aga pisze...

sliczne sa te ciasteczka:)

Majana pisze...

Śliczne są te ciastka :)))

Anonimowy pisze...

W przyszlym roku upieke je dla mojej mamy Łucji :)

Anonimowy pisze...

Przepięknie wyglądają. :)

Anonimowy pisze...

niestety mi ciasto nic a nic nie wyrosło. Nie wiem dlaczego, robiłam wszystko dokładnie jak w przepisie..