czwartek, 19 listopada 2009

bar sałatkowy

Lubicie bary sałatkowe?
Ja uwielbiam i czasami cieszę się na nie bardziej niż na danie główne.
Sałatki lubię jeść i robić, a potem znów jeść:)
I lubię jak są z majonezem, choć wiem, że to niezdrowe i tuczące.
Ale sałatka to sałatka - muszę czuć majonez i to najlepiej Pegaz bo inne to po prostu NIE TO.

Na pierwszy ogień niech pójdą sałatki najłatwiejsze - niczego nie trzeba gotować, podsmażać czy dusić.
Otwieramy kilka puszek, kroimy parę składników i mieszamy.
Łatwe i pyszotne.
Oczywiście robienie sałatek to zupełny freestyle - często eksperymentuję z dodatkami, coś podmieniam, inaczej przyprawiam.
W poniższych przepisach staram się być jednak, jak najbliższa oryginałowi. 



Łatwa Sałatka Kary

puszka groszku
puszka kukurydzy
duża czerwona papryka
kilka ogórków warszawskich
kostka twardego sera żółtego
majonez (używam Pegaza)



Paprykę, ogórki i ser kroimy w drobną kostkę.
Dodajemy groszek konserwowy (w sezonie może być świeży), kukurydzę i 3-4 łyżki majonezu.
Przypraw nie trzeba bo smaki składników świetnie się przenikają.
Gotowe!



Tuńczykowa Sałatka Marylki

puszka tuńczyka w oleju lub sosie własnym
słoiczek selera pokrojonego w paseczki
biała część małego pora
kilka śliwek suszonych
puszka kukurydzy
garść rodzynek
kostka sera żółtego
majonez (używam Pegaza)
łyżka pietruszki



Tuńczyka osączamy.
Dodajemy do niego seler i kukurydzę.
Ser kroimy w drobną kostkę lub trzemy na tarce o dużych oczkach.
Śliwki kroimy w paseczki, pora w krążki.
Dorzucamy rodzynki, mieszamy z 3-4 łyżkami majonezu.
Posypujemy natką.
Jadłam również wersję z ananasem i była równie dobra.


Smacznego!

4 komentarze:

Hanna Mi pisze...

Dobra, ciekawe przepisy. :-) Ale co to ogórek warszawski? :-))))

paulaso pisze...

Może być po prostu konserwowy:)

Libreria pisze...

biorę przepisy sałatkowe uwielbiam takie wersje sałatek:-)

Anonimowy pisze...

Ale fajne sałateczki, szczególnie ta z tyńczykiem, na imprezke w sam raz:)